Czas najwyższy odżyć ;)

Widzę, że ostatni post był grubo ponad rok temu.. a nawet bardzo grubo.. :P

Po "Bezsenności" - przed "Carrie"

Mam za sobą wspominaną wcześniej "Bezsenność" S. King'a. Mimo, iż ma ona opinię jednej z najsłabszych Jego książek, to i tak uważam, że będzie to mój ulubiony pisarz. Miano "jednej z najsłabszych" pociesza mnie dodatkowo i pozytywnie nastraja na te "lepsze".
Postanowiłem 'polecieć' z bibliografią chronologicznie i tym samym już pędzi do mnie kurierem niejaka:

Pozdrawiam ;)

Z cyklu "dosłownie"

Myślę o założeniu odrębnego bloga tylko z tego typu "pomysłami" ;)

Niewiele czytam...

...ale TEGO sobie nie odmówię.

Która Pani idzie ze mną do cyrku...?;>

Zadawałem już to pytanie na innym blogu... ;)

Odrobina abstrakcji

Ciekaw jestem, czy uda się Wam odgadnąć co to takiego ;) Nie powinno być to trudne, ale niektórym osobom ciężko było stwierdzić.

Kolorowych snów...

...po prostu... ;)